Komentarze: 4
Było to kilka tygodni temu…Poznałam dalekiego kuzyna, wydawał się wspaniałym człowiekiem… Dlaczego mnie upił i chciał wykorzystać? Nie znam odpowiedzi na to pytanie i chyba nie poznam…
Dlaczego ja czuje się winna, brudna, nic nie warta…? Dlaczego to tak boli, przecież ja nic nie zrobiłam, do niczego nie doprowadziłam, na nic nie pozwoliłam…
Wczoraj rozmawiałam o tym z przyjacielem, powiedziałam Mu wszystko co się wydarzyło tamtego wieczoru… Jemu pierwszemu wszystko powiedziałam… Poczułam się lepiej… On zrozumiał mnie, powiedział, że to nie moja wina, tylko mój kuzyn wykorzystał moją naiwność i niewinność… Wczoraj po raz pierwszy od dwóch tygodni spałam spokojnie… Było dobrze…
Oglądałam dzisiaj pewien film… tamto wróciło gdy zobaczyłam jak główny bohater delikatnie muskał po policzku aktorkę… On mnie tak samo dotykał…
Dlaczego to wszystko zaczęło mnie tak boleć? Przecież po tym zdarzeniu nie czułam się tak… Dzisiaj nie mogę znieść myśli, że ktoś mógłby mnie dotknąć…
Czy to mi kiedyś przejdzie? Czy znowu będę mogła spokojnie spać, czy nie będę płakać na myśl o tym? Czy nie będę drżeć ze strachu jak mnie ktoś będzie chciał przytulić? Dużo pytań… dzisiaj nie znam na nie odpowiedzi… Wiem kto je zna…